W Koemie lubimy wierzyć, że „love is the answer”… Dlatego, nim dopadnie nas jesienna nostalgia, zgłębimy przyjemny temat— MIŁOŚCI.
Psy kochają na swój cudowny sposób – to fakt, my wiemy, że ty czujesz że on Cię kocha! Jak by inaczej? To ten ten uśmiech na spacerze, ten świst ogona i frywolnie latające uszka podczas hopsów, susów czy innych siadów… Ale wiesz, że są wśród nas „złośliwcy”. ONI uważają, że pies „sprzedałby Cię za miskę karmy ( jeśli zjada Koeme to może tak być :P) Ale MY MIŁOŚNICZKI PSÓW SIĘ BRONIMY – Zebrałyśmy dowody na istnienie psiej miłości do opiekuna! Wykorzystaj je podczas burzliwych dyskusji ze sceptykami. Show must go one!
Jak one potrafią kochać! Póki nas śmierć nie rozłączy!
Od 12 tysięcy lat pies jest najlepszym przyjacielem człowieka A dowodów na jego wierność i miłość nie trzeba daleko szukać! Słyszeliście kiedyś o psie, który po śmierci opiekuna chodzi na jego grób, albo o takim, który nadal przynosi gazetę, mimo że opiekuna nie ma już kilka lat?
Są i takie, co śpią w tym samym łóżku, co zmarły opiekun, tulą się do jego piżamy i mają w oczach łzy…Znacie takie przypadki?
Jeśli nie, to przytoczymy historię psa Hachiko. Doczekała się adaptacji filmowej, a w główną rolę wcielił się Richard Gier – ten z Pretty women. Tytułowy pies Hachiko to śliczna akita -inu, (rasa przypomina pluszowego miśka, co budzi jeszcze większą sympatię do bohatera). Pies codziennie w porze powrotu opiekuna z pracy przychodzi na stację, by wspólnie wrócić do domu.
Pewnego dnia, opiekun nie wraca…umiera w pracy. Tymczasem pies nie przestaje po niego przychodzić i czekać…zamieszkuje na stacji, a ludzie wokół przynoszą mu jedzenie, ale żadna siła nie jest w stanie psa zmusić do tego by przestał czekać i wierzyć. W końcu umiera…Smutna to historia o psiej miłości i wierności. Jeśli nie oglądałeś to jesień jest idealną porą, po tym seansie zapragniesz wtulić się w futerko swojego psa!
Hatchiko to nie jedyna taka wzruszająca historia! W Polsce także mamy przykłady psiej wierności. To krakowski pies Dżok który przychodził codziennie w pobliże Ronda Grunwaldzkiego w Krakowie. To właśnie tam, po raz ostatni, widział jak karetka zabiera jego opiekuna… Nie wrócił, a on czekał wiernie przez rok, dopóki nie adoptowała go starsza pani. Ta historia nie ma happy endu – pies ponownie został bez opiekuna, bo jego drugi właściciel umarł. Wobec tego Dżok uciekł i zginął pod kołami samochodu. Dziś jego pomnik mozemy podziwiać w Krakowie.
Pies zmienia dla Ciebie swoją naturę!
Twój pies też jest wyjątkowy. Widzicie jak się dla nas starają? Chodzą na krótkiej smyczy, rezygnują z węszenia, godzą się na spanie w różnych miejscach. A do tego co jedzą? Często dajemy psom zbożowe chrupki. Choć one potrzebują mięsa – My polecamy Koema. Psy ją uwielbiają bo ma 90% prawdziwego mięska! Ale nie sama miska trzyma psa przy człowieku. Nawet nie chodzi o uwiązanie smyczą, tylko o tę więź emocjonalną.
Psy płaczą na widok opiekuna – dowód nr1
Japoński naukowiec zbadał objętość łez psa, po spotkaniu z ukochanym właścicielem. Badania pokazały, że psy płaczą ze wzruszenia. Co więcej, te łzy wzruszenia pojawiają się na skutek wydzielanej przez organizm psa – oksytocyny.
Jak już wiecie, z poprzednich naszych artykułów … Zakładam, że je czytaliście, a jeśli nie to czy pies może na łoże, dowiecie się więcej o czym mowa. Oksytocyna to tzw. hormon miłości, przywiązania. Odpowiada za bliskość, wzmacnia relacje.
Wniosek jest prosty, psy nas kochają! To cudownie prawda – więcej o tym badaniu przeczytacie w naukowym artykule Current Biology.
Czyny mówią więcej niż słowa
Czyny mówią więcej niż słowa – ta zasada sprawdza się też w relacjach między ludźmi. A psy mówią nam o miłości na 1001 sposobów. Od subtelnej mowy ciała, po przesadne okazywanie uczuć, w tym wchodzenie na kolana, lizanie po twarzy itp.
Do najczęstszych sygnałów miłości zaliczamy:
- Reagowanie na imię opiekuna
- Łzy radości
- Wpatrywanie się z miłością
- Wspólne rytuały
- Tulenie
- Dzielenie się zabawkami,
- Prośba o wsparcie…
Pies który kocha daje się tulić!
A co z okazywaniem miłości w najlepszej formie, czyli przez dotykalskie Przytulanki… Czy pies lubi się przytulać?
My ludzie uwielbiamy się przytulać, poza nami, taką potrzebę wykazują tylko inne naczelne, jak np. małpy. U psów zaś, takie przytulenie zaobserwujemy tylko podczas zapasów. Alex Capra _ etolog, naukowiec i twórca psiego etogramu (słowniczka psiego języka). Psie przytulenie przypisuje do grupy sygnałów agresywnych. Jednak badania pokazują, że inaczej psy zachowują się w stosunku do psów, niż do ludzi! Niektóre psy lubią się przytulać, same proszą o takie pieszczoty. Dlatego, jeśli pies sam do nas przychodzi, dlaczego mielibyśmy sobie odmawiać takiej przyjemności.
Rozpoznaje Twoje imię
Z biegiem czasu psy uczą się rozpoznawać ludzkie imiona. Jeśli usłyszą imię ukochanej osoby, która nie jest obecna, będą podekscytowani myślą o kolejnym spotkaniu”.
“Bardzo często, obserwuje takie pozytywne reakcje psów, które pomieszkują u mnie na domowym hotelu. Kiedy powiem imię opiekuna, rozpoczyna się taniec radości” – mówi Gabrysia, petisterka i dziewczyna z Koemy.
Miłość odwzajemniona – „pomocny człowieku zlituj się nad ukochanym psiakiem”
Ta miłość jest okazana, kiedy pies przychodzi do Ciebie z zepsutą zabawką. One wierzą w naszą zdolność ich naprawiania… Wówczas przynoszą taką obślinioną i zgryzioną pluszową kostkę z minką kota ze Shreka mówiącą – Ratuj!
Szuka w Tobie wsparcia
Z tego samego powodu, co przynoszą zabawki, proszą nas o wsparcie. Psy wierzą w nas jak nikt inny, a kiedy ufają, pozwalają wyciągnąć ukochaną piłeczkę, albo smaczki spod szafki. Wtedy patrzą tak, jakby mówiły – „mamo pomocy, piłeczka wpadła” – Znacie to?
Wyczuwa Twój nastrój
Jeśli pies Cię kocha, to będzie umiał stwierdzić, kiedy naprawdę potrzebujesz pocieszenia. Psy wyczuwają, kiedy jesteśmy zdenerwowani albo smutni wówczas szukają sposobu na pocieszenie nas – np.: kładą się obok, przynoszą ukochaną zabawkę. W końcu empatia jest objawem wyższych uczuć, w tym miłości. Naszym psom tej cechy nie możemy odmówić.
Patrzy w Twoje oczy
Zazwyczaj pies który patrzy głęboko w oczy mówi: zaraz będzie jadka! Innaczej patrzy pies na opiekuna! To również zbadali naukowcy. Odkryli, że poziom oksytocyny, u psów które witają się z właścicielami jest dwukrotnie wyższy niż normalnie. To niezaprzeczalny dowód na to, że psy nas kochają!
Śpi obok Ciebie
Dla bezpieczeństwa i wygody, psy lubią spać w bliskości. Tak ciasno położone obok siebie czują się bezpieczniej. Natomiast w życiu domowym, często wtulają się we właściciela, bo właśnie obecność opiekuna daje im poczucie bezpieczeństwa! Więcej o spaniu z psem pisaliśmy tutaj, przy temacie: czy pies może, na łoże.
Miłość to pocałunki?
Psy liżą ludzi z wielu powodów. To ich sposób na zbieranie informacji o tym, gdzie byliśmy i co robiliśmy. Szczeniaki liżą pysk matki, aby pobudzić ją do wymiotów 🙂 To już miej romantyczne.
Wolimy wierzyć, że te pocałunki są z miłości. Choć wbrew pozorom pies który liże każdego wcale nie jest przyjacielski. To może być jego prośba o przestrzeń, albo nie czuje się bezpiecznie, a lizanie jest jego strategią na radzenie sobie ze stresem i pobudzeniem!
Twój pies Cię kocha! Dowód w sprawie nr 876
Ach Ci Naukowcy, naprawdę się nudzą a psami zajmują się bardzo często. Tak często, że jeden z nich postanowił wyszkolić swojego psa do tego, aby chętnie brał udział w badaniach. Nauczył go wchodzić do aparatu MRI, który bada aktywność mózgu. Dzięki temu mógł sprawdzić rzeczywisty obraz mózgu jego psa. Odkrył on, że ośrodki przyjemności były pobudzane zarówno na widok jak i zapach opiekuna – to musi być miłość, stwierdzili naukowcy i powtórzyli badania na innej grupie, przyjaźnie wyszkolonych psów.
— źródło Bryan Meltz/Emory University
Quo Vadis opiekunie psa?
Te odkrycia rzucają nowe światło na relację psów i opiekunów. Wiemy, że psy kochają, empatyzują i tęsknią. Wobec tego, czy nowe doniesienia nie powinny zmienić naszego podejścia do ich potrzeb? Poza spełnianiem tych fizjologicznych i podstawowych — trzeba pamiętać o tym, że psy pragną miłości ze wzajemnością, albo chociaż odrobinę czułości…
Co Wy sądzicie na ten temat, bardzo jesteśmy ciekawi waszych relacji z psami.
To, co idziecie się teraz poprzytulać na kanapie? My na pewno, to uczynimy, zaraz po czułym przywitaniu z naszym psem. – With love Koema.
Zostaw komentarz