Mówią, że miłości nie da się kupić… W filmie z Demi Moore „niemoralna propozycja” grający miliardera – Rober Redford za jedną noc z piękną, zamężną kobietą był w stanie zapłacić ponad milion dolarów …A ty ile jesteś w stanie zapłacić za najlepszego przyjaciela człowieka – psa?

Mastif Tybetański szczeniak
Może masz to szczęście i Twój wymarzony pies, właśnie leży obok Ciebie, a ty jedną ręką gładzisz go po grzbiecie… Za chwilę pójdziecie na spacer i będzie pięknie, bo wasza miłość nie ma ceny. Tymczasem gdzieś na wschodzie pewien magnat kupił psa za kilka milionów, za jednego szczeniaczka…
Szczęście ma swoją cenę…
W 2015 roku w Chinach padł rekord zakupowy. Jeśli myślisz, że dużo zapłaciłeś za swojego psa to posłuchaj tego. Pewien magnat Chiński – właściciel kopalni diamentów – kupił psa rasy Mastiff Tybetański za 8 milionów złotych! Najlepsze, albo najgorsze jest w tym że jego właściciel nawet się nim nie zajmuje! W tym celu wykupił usługi – najlepszego psiego tresera, którego miesięczne wynagrodzenia to 20 tysięcy złotych! Właściciel obserwuje swojego psa z daleka i podziwia jego zdjęcia. Podobno pies jest oswojony tylko z jedną osobą i nikomu innemu nie pozwala do siebie podchodzić. Pies nazywa się Hong Dong vel Big Splash czyli wielki wybuch.
Tak drogi pies wymaga odpowiedniej diety zjada specjalnie przygotowanego kurczaka z dodatkami ogórka – podobno to jego ulubiony przysmak…. My polecamy inne przysmaki dla psa na zęby np: uszy z królika z futrem…
Chińskie tradycje…
Zapewne teraz zadajecie sobie pytanie – w takim razie, po co magnatowi, taki drogi pies? Co to za przyjemność posiadać psa, do którego nie można się nawet przytulić? My tego zupełnie nie czujemy. Choć z drugiej strony mówią, że co kraj, to obyczaj? No właśnie a niektóre chińskie tradycje dla nas Europejczyków są zupełnie niezrozumiałe, a wręcz okrutne. Weźmy na ten przykład tę obrzydliwą tradycję jedzenia psiego mięsa. Chińczycy uważają, że po zjedzeniu będą silniejsi, mocniejsi, i bardziej męscy… No dobra, ale nie o Yulin czy innych okropnych tradycjach mowa, tylko o zakupie mega drogiego psa, po co mu ten pies?
Po co chińczykowi tak drogi pies?
Tybetańczycy wierzą, że psy mają dusze mnichów i mniszek, które nie były wystarczająco dobre, aby reinkarnować w ludzi lub dosiąść w Szambali, niebiańskim królestwie. Jak widać tak wysoka cena zapłacona za psa jest uzasadniona kulturowo. Czerwony pies ma przynosić szczęście rodzinie, a także samemu opiekunowi.

Mastif Tybetański szczeniak
W Chinach posiadanie takiego mastiffa tybetańskiego jest symbolem statusu władcy i bogactwa. Można powiedzieć wprost, że to taka nowobogacka zachcianka jak samochód z diamentów. Czerwony jest nie tylko uważany za szczęśliwy kolor, ale Mastify tybetańskie są uważane za święte zwierzęta. Błogosławią zdrowie swojego chlebodawcy i gwarantują bezpieczeństwo. W przeszłości zajmowały się pilnowaniem stad bydła.
Poza ideologicznymi wartościami drogi piesek może być dobrą inwestycją, Hodowca psa, twierdzi że to są słusznie wydane pieniądze, bo za możliwość pokrycia Big Splashem właściciel suczki będzie musiał zapłacić około 10 000 tysięcy funtów…
Mastif Tybetański najdroższy pies świata
Jego właściciel będzie potrzebował dużego wybiegu, albo domu dla pieska. Kiedy szczeniak dorośnie będzie ważył ponad 180kg. Tyle samo, co członek drużyny rugby – nie chcielibyście go spotkać samodzielnie spacerującego w ogrodzie. Na pewno nie Big Splasha, ponieważ według niejawnych informacji nie jest on socjalizowany z ludźmi…

Mokra karma dla szczeniaka Koema Junior 400g – królik
Co jeszcze chcielibyście wiedzieć o tej rasie – poza Big Splashem psy nie są tak drogie, Wszystko zależy od hodowli. W Polsce można je kupić od 3 tyś do 6 tys. Wyższe ceny są za te czerwone włosy, ach te złoto zawsze w cenie!
Co więcej o samym mastifie. Nie da się ukryć, że psy budzą respekt już samym wyglądem. Duże rozmiary, wielka, bardzo gęsta sierść wokół głowy, która ma przypominać lwa! Uważa się, że mastify są psami niezależnymi i mają świadomość swojej wielkości. Dobrze wychowany pies nie będzie groźny i nie zaatakuje bez powodu. Psy tej rasy wymagają wczesnej socjalizacji i rozsądnego szkolenia. Może być wspaniałym towarzyszem dla rodziny, o ile będziecie przestrzegali wspólnie nałożonych zasad. Szkolenie nie jest łatwe, bo wymaga konsekwencji i cierpliwości…
A wy co myślicie na temat takiego zakupu? Dla nas to kolejna zachcianka bogaczy, według nas pies nie musi kosztować milionów aby był ich wart. Na ten przykład mamy w naszych domach psy i choć ich wartość rynkowa pewnie nie dorównuje Big Splashowi dla nas są bezcenne.
#niekupuj adoptuj 🙂
Zostaw komentarz